Witajcie na moim blogu. Zapraszam do lektury
 

W POSZUKIWANIU DUCHOWOŚCI

Jestem jej niestrudzonym tropicielem. Niemal nieprzerwanie wypatruję śladów jej obecności, by nimi podążać – w nadziei na choćby krótką znajomość, przelotne spotkanie. Marzę jednak o głębszej, trwalszej relacji, prawdziwej zażyłości.

Szukam jej w rozmowie, w książkach, podczas spotkań z przyrodą, ludźmi, sztuką – w doznaniach i uczuciach. Czasem zdarza się ją tam znaleźć, hołubię te momenty.

Ostatnio – niezawodnie – odnajduję duchowość w losach tych, bliskich i całkiem obcych, których już nie ma. Opowiadam ich historię, bo oni nie mają już tej szansy: życzliwe domniemania tworzą nowe wątki, wyjaśniają pobudki, tłumaczą błędy. Opowiadam szeptem, ważę słowa.

Życie na chwilę staje się nieskończone, nieśmiertelność wydaje się nieodległa, całkiem oczywista, a pamięć – czuła i niezawodna.

Czy ktoś, kiedyś, do-o-powie mnie, moją historię?

Udostępnij
Napisała:

Nic nie jest takie, jakim się wydaje.

BRAK KOMENTARZY

NAPISZ SWÓJ KOMENTARZ